Jak godnie celebrować Mszę Świętą? Zasady i nieprawidłowości (cz. I)
Wprowadzenie
Aktualnie w Kościele w Polsce1 realizowany jest trzyletni nowy program duszpasterski poświęcony Eucharystii, która jest rozważana jako tajemnica wyznawana, celebrowana i świętowana2. W pierwszym roku wcielania programu, pod hasłem „Wielka tajemnica wiary”, wierni Kościoła w Polsce są zaproszeni do uczestnictwa w misterium Wieczernika3. Wymaga to świadomego uczestnictwa we Mszy świętej, które między innymi wyraża się w zachowywaniu przez duchownych i świeckich zasad celebracji liturgii eucharystycznej.
Przeżywany czas roku eucharystycznego sprzyja, aby bliżej przypatrzeć się zasadom celebracji mszalnej, ale także i występującym w niej nadużyciom.
Stąd zrodził się cykl pt: Jak godnie celebrować Mszę świętą? Zasady i nieprawidłowości, składający się z czterech części. Teksty tego pakietu dotyczą struktury Mszy świętej, tj.: obrzędów wstępnych (1), liturgii słowa (2), liturgii eucharystycznej (3) oraz obrzędów zakończenia (4). Publikacje te są przedrukiem z powstałej ostatnio książki autora4. Celem każdej części jest przypomnienie reguł dotyczących celebracji Eucharystii według zasad nauczania Kościoła, ukazanie nieprawidłowości w sprawowaniu oraz przedstawienie postulatów liturgiczno-duszpasterskich. Powyższą serię inicjują obrzędy wstępne5.
- OBRZĘDY WSTĘPNE
- Zasady i nieprawidłowości w sprawowaniu liturgii obrzędów wstępnych
- Śpiew i procesja na wejście
ZASADY
– Początkiem Mszy świętej jest procesja na wejście, której towarzyszy śpiew zgromadzenia. Funkcja śpiewu na wejście jest podwójna: służy on z jednej strony zawiązaniu wspólnoty między obecnymi na liturgii wiernymi, z drugiej zaś wprowadzeniu w treść obchodu danego dnia. Aby był on modlitwą, wszyscy powinni włączyć się w śpiew6.
– W czasie śpiewu odbywa się procesja, której symbolika nawiązuje do uobecnienia się Chrystusa pośród uczniów zgromadzonych w Jego imię i pielgrzymujących na ostateczne z Nim spotkanie. Wonne kadzidło (jeżeli się je używa), krzyż procesyjny, zapalone świece, uniesiona ku górze w rękach diakona albo lektora księga Ewangelii, to znaki obecności samego Chrystusa i okazywanej Mu czci7. Jego osobowym znakiem jest sam celebrans, na powitanie którego wierni wstają. Ponieważ w czasie tej procesji cała uwaga skupia się na Chrystusie, przepis trzeciego wydania mszału (por. OWMR nr 274)8 stanowi, iż uczestnicy procesji nie przyklękają przed tabernakulum z Najświętszym Sakramentem, jeśli wypada im przed nim przechodzić w drodze z zakrystii do prezbiterium. Czynią to dopiero po przyjściu do prezbiterium, jeśli tabernakulum jest tam usytuowane. Zgodnie z tym samym przepisem (por. OWMR nr 274) ani kapłan, ani usługujący nie przyklękają przed Sanctissimum, gdy w czasie Mszy świętej będą zmuszeni przechodzić z jednej na drugą stronę prezbiterium9.
– W procesji wejścia zaleca się, aby podczas uroczystości była ona dłuższa. Niosący Ewangeliarz bezpośrednio poprzedza celebransa i koncelebransów (por. OWMR nr 120 i 172). „Po przybyciu do ołtarza kapłan i usługujący wykonują głęboki ukłon” (OWMR nr 122). Jeśli w prezbiterium znajduje się tabernakulum z Najświętszym Sakramentem, wówczas zanim wykonają ukłon, wszyscy przyklękają z wyjątkiem osób niosących znaki przypominające o obecności Pana. Ci zaś czynią skłon głową i ustawiają lub kładą niesione przedmioty na wyznaczonym miejscu. Przyklęknięcia i ukłon zaleca się dokonać przed ołtarzem od strony nawy (nie między ołtarzem a tabernakulum). Następnie kapłan i diakon całują ołtarz. Kapłan czyni to, kładąc obie dłonie na ołtarzu, diakon nie dotyka dłońmi ołtarza.
NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Niewłaściwe jest rozpoczynanie liturgii mszalnej od ołtarza znakiem krzyża, po którym są przemówienia świeckie. Korzystniej jest, aby tego rodzaju przemówienia nie wprowadzać do Mszy świętej, wykonując je przed znakiem krzyża rozpoczynającym liturgię mszalną.
Błędem jest brak śpiewu i nie odczytanie antyfony na wejście (por. OWMR nr 48) przez celebransa lub czytanie jej za późno. - Okadzenie ołtarza
ZASADY
– Użycie kadzidła ma charakter fakultatywny w każdej formie celebracji (por. OWMR nr 276). Jeśli się je używa, można po ucałowaniu ołtarza dokonać jego okadzenia zgodnie z zasadą: jeśli jest on odsunięty od ściany, kapłan okadza go obchodząc dokoła; jeśli nie jest odsunięty, przechodzi wzdłuż niego okadzając najpierw prawą, a potem lewą stronę10. Te czynności nie potrzebują wykonania żadnego ukłonu. Kapłan czyni natomiast głęboki ukłon przed okadzeniem i po okadzeniu krzyża ołtarzowego. Okadzenie krzyża odbywa się trzema pojedynczymi ruchami kadzielnicy (OWMR nr 277). Ważne jest, aby ta czynność wykonywana była powoli oraz by stanowiła wyraz głębokiej czci i modlitwy11, jaką okadzenie wyraża. Tę czynność można stosować według uznania w każdej formie Mszy świętej. Może to mieć miejsce podczas procesji na wejście, do okadzenia krzyża i ołtarza na początku Mszy, w czasie procesji przed Ewangelią i podczas jej proklamowania, a także do okadzenia darów, kapłana, ludu w czasie przygotowania darów i podczas ukazania Hostii i kielicha po konsekracji. Przed okadzeniem i po jego wykonaniu oddaje się głęboki ukłon w stronę okadzanej osoby lub rzeczy.
– Trzema rzutami kadzielnicy po trzy razy kapłan okadza Najświętszy Sakrament i relikwie Krzyża świętego. Dary ofiarne (chleb i wino) okadza się przed okadzeniem krzyża i ołtarza. Można też wykonać okadzenie darów, czyniąc nad nimi znak krzyża (zob. OWMR nr 276-277). Także trzema rzutami po dwa razy okadza się: krzyż ołtarzowy, figury i obrazy świętych wystawione do publicznej czci, i to tylko na początku celebracji. Natomiast trzema rzutami kadzielnicy, ale po jednym razie okadza się: Ewangeliarz, paschał, kapłana, lud Boży oraz zmarłego.
NIEPRAWIDŁOWOŚCI
W dotychczasowych przepisach kadzidło było zarezerwowane dla funkcji uroczystych celebracji, na przykład sprawowania Mszy świętej z asystą. Aktualnie przepisy liturgiczne zachęcają do jego używania w każdej Mszy z ludem, zwłaszcza w niedziele i święta (por. OWMR nr 276-277). W niektórych wspólnotach parafialnych praktyka ta nie jest powszechnie stosowana. Trzeba pamiętać, że w liturgii wszystkie zmysły mają być pomocne w jej sprawowaniu. Pomijanie ich w obrzędach liturgicznych przyczynia się do zubożenia liturgii. Należy okadzać: ołtarz, księgę Ewangelii, krzyż, relikwie, dary ofiarne, sługi ołtarza i cały lud Boży. Duszpasterze powinni zadbać o jakość kadzidła i obfite nasypanie na węgle – prawie płonące – aby w ten sposób wyrażały i symbolizowały modlitwę12. Jeśli nie ma dymu w kadzielnicy, nie powinno się jej używać, gdyż jest to fałszowanie znaku liturgicznego. - Pozdrowienie ludu i wstępna zachęta
ZASADY
– Po ucałowaniu ołtarza kapłan udaje się na miejsce przewodniczenia (a więc nie pozostaje przy ołtarzu, ani nie podchodzi do ambony!). Tam – po śpiewie na wejście – wykonuje znak krzyża, który przypomina, że zgromadzeni w świątyni na celebrację Mszy świętej są ochrzczeni w imię Trójcy Świętej, która w nas mieszka13. Następnie zwraca się do zgromadzonych słowami: „Pan z Wami”, oznajmiając im obecność Chrystusa Zmartwychwstałego we wspólnocie. Odpowiedź wiernych: „I z duchem twoim” jest wyrazem wiary w obecność Chrystusa w osobie celebransa. Z tego faktu wynikają dwie przesłanki: po pierwsze, obecność Chrystusa czyni z pojedynczych osób zebranych w Kościele jedno Ciało, lud Boży oraz druga, że Chrystus jest obecny w osobie celebransa (KL nr 7)14.
– Wszelkie powitania i przemowy należy zakończyć przed znakiem krzyża i pozdrowieniem wiernych.
– Po pozdrowieniu ludu kapłan podaje intencje mszalne. Może także w bardzo krótkich słowach wprowadzić wiernych w treść Mszy świętej danego dnia (por. OWMR nr 50).
– Wprowadzenie to może odczytać diakon lub osoba świecka z miejsca wyznaczonego dla komentatora (por. OWMR 50 i 124)15.
– Wprowadzenie winno być zwróceniem uwagi na obecność Chrystusa, który od początku liturgicznego spotkania jest główną i najważniejszą Postacią. To on gromadzi nas przy stole słowa i ofiary16.
– Kapłan wzywa do aktu pokuty. Po tym wezwaniu następuje obowiązkowa chwila milczenia. Można wykorzystać każdą z czterech zawartych w mszale formuł aktu pokuty.
NIEPRAWIDŁOWOŚCI
– Często pomija się wszelkie wprowadzenie, nawet wówczas, gdy jest ono konieczne i potrzebne (np. w uroczystość, święto lub wspomnienie wydarzeń z życia Chrystusa, Maryi lub świętych). Bywa i odwrotnie, gdy wprowadzenie jest rozwlekłe i uciążliwe dla zgromadzonych. Ma ono być wygłoszone krótko i zwięźle17. Bywa, że przedłuża się wprowadzenie (często sformalizowane), jak i pozdrowienie mszalne, dodając „swój wstęp” (świecki charakter). Często odchodzi się od teologicznego wymiaru18.
– Niekiedy zauważa się brak słowa wstępnego albo jest ono bardzo banalne, np.: „Dziś uroczystość…, przeprośmy Boga…” albo łączenie go z aktem pokuty (tak może być w Wielkim Poście, ale też nie zawsze)19. Słyszy się również często to samo pozdrowienie wstępne i ten sam akt pokuty.
– Wprowadzenie nie powinno uprzedzać czytań mszalnych, zapowiadając, co w nich usłyszymy. Jest na to odpowiednie miejsce w liturgii słowa. Trzeba zatem pozwolić, aby pierwszy przemówił Bóg, bo tylko wtedy to słowo ma moc20.
– Nagminne jest nieodmienianie nazwisk przy podawaniu intencji mszalnych. Jest to nie tylko błąd gramatyczny, ale i brzmi dziwacznie, np.: „modlimy się w intencji odzyskania zdrowia przez Jana Nowak”, itp.
– Zdarzają się niewłaściwe sformułowania kapłanów, którzy witając gości stosują zwroty: „eminencje, ekscelencje, kapłani i wy, ludu Boży”. Należy pamiętać, że kardynałowie, biskupi i prezbiterzy też należą do ludu Bożego z racji, iż wszyscy są ochrzczeni.
– Spotyka się często nierozróżnianie „otwierania rąk” do zebrania (pozdrowienia) i „wznoszenia rąk” do Boga (modlitwy) oraz przesadną wylewność tych gestów21. -
Akt pokuty
ZASAD
– Po akcie pokuty należy zachować bezwzględnie chwilę milczenia, aby wszyscy mogli „wejść w swoje wnętrze” i uświadomić sobie, że są grzeszni (zob. OWMR nr 51). Milczenie oczyszczające ma na uwadze postawę człowieka, który zwraca się ku sobie i Bogu, aby popatrzeć na swoje życie i dokonać krótkiej jego oceny. Jeśli zaniechalibyśmy spojrzenia na siebie w szczerości i prawdzie, bardzo szybko zgubilibyśmy drogę do Boga, jak też mogłoby dojść do zagłuszenia głosu sumienia. Kapłan, wypowiadając słowa: „Uznajmy przed Bogiem, że jesteśmy grzeszni, abyśmy mogli z czystym sercem złożyć Najświętszą Ofiarę”, wzywa nas tym samym do chwili zastanowienia się w atmosferze milczenia, które ma pomóc każdemu uświadomić sobie własną grzeszność22.
– Milczenie oczyszczające uświadamia człowiekowi również jego własną kruchość, jak również potrzebę pojednania z Bogiem, ludźmi, sobą samym23. We Mszy świętej Bóg pomaga człowiekowi pojednać się z sobą przez to, iż okazuje mu swoją nieskończoną bliskość. Wynika z tego, że nie możemy w pełni uczestniczyć w ofierze mszalnej, jeśli również nie przebaczymy bliźniemu24.
– We wszystkie niedziele roku kościelnego, zaleca się aspersję (nie czynimy tego aktu w dni zwykłe). Jest to piękny zwyczaj, szczególnie stosowany w niedziele okresu wielkanocnego. Ryt wody święconej przypomina uczestniczącym chrzest, dzięki któremu nazywamy się „[…] dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (por. 1 J 3,1).
NIEPRAWIDŁOWOŚCI
– Jest poważnym brakiem opuszczanie milczenia oczyszczającego podczas aktu pokuty.
Większość polskich celebransów nie stosuje tego gestu.
– Nie można zastępować aktu pokuty dowolnymi modlitwami lub śpiewami.
– Absolutnie nie wolno traktować aktu pokuty na równi ze spowiedzią sakramentalną, a słów kapłana: „Niech się zmiłuje nad nami Bóg wszechmogący i odpuściwszy nam grzechy, doprowadzi nas do życia wiecznego”, nie można mylić z sakramentalnym rozgrzeszeniem25. Według OWMR nr 51 a b s o l u c j a, jaką wypowiada kapłan po wyznaniu win (w formie tzw. spowiedzi powszechnej lub inwokacji-tropów), nie posiada skuteczności sakramentu pokuty26.
– Jest czymś niewłaściwym, jeśli w apologii (spowiedzi powszechnej) opuszczamy słowo „siostry” wymawiając tylko bracia („I wam, bracia i siostry”). Chociaż aktualnie nie ma w kościele lub kaplicy kobiety, to przynależy ona do duchowej wspólnoty Kościoła powszechnego zjednoczonego w tajemnicy communio sanctorum (świętych obcowanie). -
Kolekta
ZASADY
– Zwieńczeniem Obrzędów wstępnych jest modlitwa zwana kolektą. Celebrans najpierw zachęca zgromadzenie do modlitwy, wypowiadając lub śpiewając słowa: „Módlmy się”, po której ma nastąpić milczenie jednoczące27. Wówczas wszyscy, wraz z kapłanem, przez chwilę trwają w milczeniu, żeby w ten sposób uświadomić sobie, iż są w obecności Boga i wypowiadają swoje prośby w modlitwie osobistej (por. OWMR nr 54). Owo milczenie i sama kolekta ma „[…] przygotować zgromadzenie eucharystyczne na przyjęcie słowa Bożego, zbierając w jedną całość to wszystko, co do tego momentu już zostało dokonane w ramach celebracji eucharystycznej”28. Stąd milczenie jednoczące „[…] jest pomostem między modlitwą indywidualną a wspólnotową, łączącym oba rodzaje modlitwy w jeden akt”29. „To milczenie jest pożyteczne, jeśli jest przeżywane bez pośpiechu i niepokoju”. „Jeżeli ten czas jest za nadto skrócony i praktycznie zniesiony, wtedy «Módlmy się» traci swój sens”, gdyż wiernym zabierałoby się możliwość przeniesienia na ołtarz swoich trosk, próśb i bólu”30.
NIEPRAWIDŁOWOŚCI
– Pośpiech kapłanów i brak logicznego zachowania wobec wypowiedzianej zachęty „Módlmy się” sprawia, że kolekta staje się monologiem, zamiast być zwieńczeniem modlitw całego zgromadzenia, którego kapłan jest rzecznikiem.
– Adresatem kolekty jest Bóg Ojciec, do którego zwracamy się przez Jezusa Chrystusa, w Duchu Świętym. Czasami można spotkać modlitwy kierowane do Chrystusa. Liturgia rzymska przestrzegała, aby jej adresatem był Bóg Ojciec, zaś Syn Boży był w niej wspominany jako Pośrednik, przez którego zwracamy się do Ojca31.
– Przy odmawianiu kolekty zdarza się, iż celebrans stosuje krótką konkluzję, tymczasem OWMR nr 54 mówi jasno, iż konkluzja jest zawsze długa i posiada wymiar trynitarny. Niekiedy w praktyce spotyka się krótszą jej wersję.
– Zdarzają się podczas celebracji przypadki odmawiania dwóch kolekt. Tymczasem we Mszy świętej wymagana jest tylko jedna (zob. OWMR nr 54). Dotyczy to również Modlitwy nad darami i Modlitwy po Komunii.
- Śpiew i procesja na wejście
2. Postulaty liturgiczno-duszpasterskie
Aby celebracja mszalna obrzędów wstępnych była godnie sprawowana przez duchownych i wiernych świeckich, warto zwrócić uwagę na następujące sugestie:
– Należy zachęcać wiernych, aby na Mszę świętą się nie spóźniali i w skupieniu mogli się przygotować na spotkanie z Panem.- Zarówno kapłani jak i wierni powinni się przygotować do Mszy świętej przez milczenie. Mówi o tym jednoznacznie Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego: „Godne pochwały jest zachowanie milczenia w kościele, w zakrystii i w przylegających do niej pomieszczeniach już przed rozpoczęciem celebracji, aby wszyscy pobożnie i godnie przygotowali się do sprawowania świętych czynności” (OWMR nr 45).
– KPK kan. 909 podkreśla: „Kapłan nie powinien opuszczać należytego przygotowania się przez modlitwę do sprawowania Eucharystii, a po jej zakończeniu Bogu dziękczynienia”. Szkoda, że widok kapłana modlącego się na klęczkach przed Mszą świętą i po niej staje się coraz rzadszy32.
– Należy pielęgnować piękny zwyczaj modlitwy kapłana z ministrantami przed wyjściem do ołtarza. Treść tej modlitwy może być różna, zależnie od lokalnych zwyczajów (por. CWP nr 311)33.
– Duszpasterze winni informować wiernych, jak należy przeżywać milczenie we Mszy świętej i stwarzać im okazję, aby mogli to czynić34.
– Obrzędy wstępne cechuje różnorodność gestów i znaków: ucałowanie ołtarza, znak krzyża, gest otwartych ramion, milczenie, śpiew, postawa stojąca. Nie można tych gestów i znaków traktować rutynowo, bowiem każdy z nich posiada niezwykle bogatą symbolikę35.
– Dla piękna i godności celebracji należy uwzględniać podział funkcji w zgromadzeniu eucharystycznym. Oprócz lektorów i kantorów, trzeba zatroszczyć się także o odpowiednich komentatorów.
– Istnieje potrzeba edukacji wiernych w dziedzinie śpiewu kościelno-liturgicznego. Chodzi o zapoznawanie ich z nowymi pieśniami mszalnymi. Stąd rodzi się konieczność udostępniania tekstów pieśni i uczenia ich. Należy zwracać uwagę, aby pieśni nie przedłużać przez rozwlekanie, a modlitwy nie przyspieszać.
– Trzeba uświadamiać wiernym, że do prawdziwego uczestnictwa mszalnego jest potrzebny wizualny kontakt z ołtarzem, a nie przebywanie poza świątynią, (np. „pod lipami” itp.).
– Duszpasterze winni konsekwentnie wychowywać wiernych do odpowiedniego zajmowania miejsca w kościele. Uczestnicy celebracji powinni tak zasiadać w ławkach, aby później przychodzący mogli także wejść do nich.
Wykaz skrótów
CE Caeremoniale episcoporum, 1984
CWP Ceremoniał wspólnoty parafialnej, 2002
DH Dyrektorium Homiletyczne, 2015
DK Presbyterorum ordinis, 1965
EE Ecclesia de Eucharistia, 2003
KL Konstytucja o liturgii świętej, 1963
KPK Kodeks Prawa Kanonicznego, 1984
MND Mane nobiscum Domine, 2004
MR Mszał rzymski dla diecezji polskich, 1986
OWMR Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego, 2002
RS Redemptionis Sacramentum, 2004
WLM Wprowadzenie teologiczno-pastoralne do lekcjonarza mszalnego, 1981
ks. Zdzisław Janiec
Źródło: Anamnesis 104
- Od pierwszej niedzieli Adwentu 2019 roku decyzją Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski i Komisji Duszpasterstwa KEP oraz wydziałów duszpasterskich został ogłoszony trzyletni program duszpasterski poświęcony Eucharystii.[↩]
- Por. Benedykt XVI, Posynodalna adhortacja apostolska Sacramentum caritatis, Kraków 2007.[↩]
- Por. W. Skworc, Słowo wstępne (abpa Wiktora Skworca, przewodniczącego Komisji Duszpasterstwa KEP), w: Wielka tajemnica wiary. Zeszyt teologiczno-pastoralny, bmw [2019], s. 5-6.[↩]
- Zob. Z. Janiec, Jak godnie celebrować Mszę świętą. Zasady i nieprawidłowości, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2020.[↩]
- Zob. Przedruk z książki: Z. Janiec, Jak godnie celebrować Mszę świętą…, s. 42-58.[↩]
- Por. M. Zachara M., Msza święta. Liturgiczne ABC, Warszawa 2008, s. 74.[↩]
- Por. S. Czerwik, Zasady celebracji Mszy świętej według przepisów trzeciego wydania Mszału rzymskiego (20 IV 2002), w: tegoż, Słudzy Chrystusa szafarze Bożych Misteriów, Konferencje rekolekcyjne do Biskupów Polskich Jasna Góra, 24-27 listopada 2003, Kielce 2004, s. 168-169.
[↩] - Ogólne Wprowadzenie do Mszału rzymskiego, 2002.[↩]
- Por. S. Czerwik, Zasady celebracji Mszy świętej…, s. 169.[↩]
- Por. W. Świerzawski, Zasady celebrowania Mszy świętej w świetle nowego Ogólnego wprowadzenia do Mszału rzymskiego (maszynopis; wskazania liturgiczno-duszpasterskie biskupa sandomierskiego, Wacława Świerzawskiego), Sandomierz brw, nr 17.[↩]
- Por. S. Czerwik, Zasady celebracji Mszy świętej…, s. 170.[↩]
- Por. R. Guardini, Znaki święte, tłum. J. Birkenmajer, Wrocław 1982, s. 54-56.[↩]
- Por. M. Zachara, Msza święta…, s. 75.[↩]
- Konstytucja o liturii świętej, 1963.[↩]
- Por. W. Świerzawski, Zasady celebrowania Mszy świętej…, nr 6-7.[↩]
- Por. tenże, Przedmowa, Głosić Ewangelię, w: tegoż, Pan jest w nas. Homilie roku A B C, Sandomierz 2006, s. 10.[↩]
- [↩]
- Por. W. Danielski, Struktura celebracji Mszy świętej i uczestnictwa w niej wiernych, w: Eucharystia, red. J.J. Kopeć, Lublin 1997, s. 81.[↩]
- Zob. tamże.[↩]
- Por. W. Świerzawski, Przedmowa…, s. 10.[↩]
- Por. W. Danielski, Struktura celebracji Mszy świętej…, s. 81.[↩]
- A. Cebula, Milczenie w liturgii, Oleśnica 1993, s. 26.[↩]
- Por. W. Świerzawski, „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy”. Sakrament Eucharystii, Wrocław 1984, s. 52.[↩]
- Por. A. Cebula, Milczenie w liturgii, s. 27.[↩]
- Por. M. Zachara, Msza święta…, s. 76.[↩]
- Por. S. Czerwik, Zasady celebracji Mszy świętej…, s. 173.[↩]
- Wspomniane milczenie ma miejsce w czasie kolekty. Nazwa bierze swój początek od łacińskiego wyrażenia colligare orationem, które już przy końcu IV wieku określało formułę modlitewną odmawianą przez celebransa. Zbierał on i przed-stawiał Bogu ciche modlitwy zgromadzonego ludu. Wierni przez jakiś czas modlili się w milczeniu, a później przewodniczący kończył modlitwę w imieniu wszystkich (por. M. Nowak, Żyć Mszą świętą, Kalwaria Zebrzydowska 1993, s. 31).[↩]
- M. Nowak, Żyć Mszą świętą, s. 31.[↩]
- A. Cebula, Milczenie w liturgii, s. 28.[↩]
- Tamże, s. 30.[↩]
- Por. M. Zachara, Msza święta…, s. 80.[↩]
- Zob. S. Czerwik, Słudzy Chrystusa…, s. 167.[↩]
- Ceremoniał wspólnoty parafialnej, 2002.[↩]
- Por. W. Głowa, Eucharystia. Msza święta i kult tajemnicy eucharystycznej poza Mszą świętą, Przemyśl 1997, s. 165.[↩]
- Por. L. Knabit, O Mszy świętej (współpraca: D. Kozłowska), Kraków 2007, s. 26.[↩]