Pytanie o koncelebrę biskupa z okazji jubileuszu prezbitera

Pytanie:

Czy jest dopuszczalne, by biskup koncelebrował z okazji jubileuszu jakiegoś prezbitera (dosł. „kapłana”) tak, że zajmuje miejsce pośród prezbiterów i odstępuje miejsce głównego celebransa prezbiterowi obchodzącemu swój jubileusz?

Odpowiedź:

Nie. Obowiązująca norma liturgiczna, która zawiera w sobie teologiczną zasadę zakorzenioną w mądrości Ojców, potwierdza ze wszech miar konieczność przewodniczenia celebracji przez biskupa, niezależnie czy celebruje Eucharystię, czy też nie. Ceremoniał Biskupi w numerze 18. mówi:

„W każdej wspólnocie ołtarza, przy świętej posłudze biskupa, pokazuje się symbol owej miłości i jedności Ciała Mistycznego , bez której nie może być zbawienia.

Kiedy więc biskup bierze udział w jakiejś czynności liturgicznej sprawowanej z udziałem ludu, ze wszech miar wypada, aby on sam przewodniczył celebracji jako ten, kto odznacza się pełnią sakramentu święceń. Dzieje się tak nie dla powiększenia zewnętrznej okazałości obrzędu, lecz celem ukazania w jaśniejszym świetle misterium Kościoła.” (CPLB n. 18).

Jednakże,

„Jeżeli jednak ze słusznej przyczyny biskup uczestniczy we Mszy, ale jej nie celebruje i jeśli nie ma innego biskupa mającego celebrować, wypada, aby sam przewodniczył przynajmniej liturgii słowa i pod koniec Mszy Świętej udzielił ludowi błogosławieństwa.

Odnosi się to zwłaszcza do tych celebracji eucharystycznych, w związku z którymi ma być sprawowany jakiś obrzęd sakramentalny, konsekracja lub błogosławieństwo.” (CPLB n. 175). 

W takim wypadku biskup uczestniczy we Mszy Świętej

„ubrany w rokietę i mucet; nie zasiada jednak na katedrze, lecz w innym stosownym miejscu.” (CPLB n. 186).

Źródło: Notitiae 46

Tłumaczenie ks. Wojciech Kuzyszyn