Rola kobiety w liturgii

W „La Vie du Diocèse„, oficjalnym czasopiśmie dicezecji Mon-Laurier w Kanadzie (28 stycznia 1973, s. 8 – 9) w artykule pt. „Kobiety i liturgia” czytamy:

„Kilka miesięcy temu w Rzymie został opublikowany dokument, który zreformował „kościelne święcenia”. Zostało w nim jasno postanowione, że kobiety nie mogą być dopuszczone do tych święceń (nawet lektora i akolity) pod żadnym pozorem. Jednakże komentarz pochodzący z Watykanu jasno stanowi, że choć kobiety nie mogą przyjąć tych święceń, mogą jednak pełnić ich funkcje. W takim razie, panie i panowie, żyjcie spokojnie! Możecie oficjalnie służyć do Mszy!”

Taka opinia domaga się poniższego wyjaśnienia:

To prawda, że pozwalając, by świeccy byli ustanawiani lektorami i akolitami – które są dawnymi święceniami niższymi zarezerwowanymi dla duchownych – Motu proprio „Ministeria Quædam” z dnia 15 sierpnia 1982 wyjaśnia, że posługi te są zarezerwowane dla mężczyzn (n VII; por. Notitiæ 9-1973, n. 79, s. 16). Trzeba zaznaczyć, że nie ma żadnej sprzeczności w jasnym rozróżnieniu pomiędzy wypełnianiem funkcji „per modum actus” i instytucją stałej posługi, której regularne wykonywanie sugeruje szczególną kompetencję. Na koniec musimy zaznaczyć, że w przypadku kobiet wyznaczonych na nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej, ich funkcja nie może być rozpatrywana jako podobna do całościowej posługi, jaką jest służba przy ołtarzu.

Tłumaczenie: ks. Wojciech Kuzyszyn

Źródło: Notitiae 9 (1973): 164