Celebracja Mszy świętej w wierności lex orandi Kościoła

WSTĘP

W tradycji chrześcijańskiej liturgia oznacza „czyn Boga” spełniony dla ludu. Ów czyn to zbawienie. Jedynym Zbawicielem świata jest wcielony Syn Boży, Jezus Chrystus. On mocą swej śmierci i zmartwychwstania zwyciężygrzech, a ludzkości zaofiarował wieczne życie. Chrystus kontynuuje dzieło uświęcenia ludzi przez liturgię. Czyni to w swoim Kościele, z Kościołem i przez Kościół (por. KKK 1069).

Liturgii nie może zrobić człowiek. On, jeśli nie uwierzy w Boga żywego, może jedynie budować ołtarze „nieznanemu Bogu” (por. Dz 17, 23). Liturgia nie może też wypływać z ludzkiej fantazji bądź kreatywności. Wtedy będzie co najwyżej samopotwierdzeniem. Rzeczywista liturgia zakłada Boże objawienie, które odsłania Boży plan zbawienia człowieka i określa sposób oddania chwały Bogu przez tych, którzy zostali obdarowani Jego życiem. Dla liturgii rzeczą zasadniczą jest „ustanowienie”[re]J. Ratzinger. Duch liturgii. Przeł. E. Pieciul. Poznań 2002 s. 22.[/ref]. Przedmiotem naszej refleksji będzie celebracja liturgii, zwłaszcza Eucharystii, w posłuszeństwie woli Kościoła.

MISTERIUM PASCHALNE CHRYSTUSA TREŚCI LITURGII

Źródłem liturgii chrześcijańskiej jest Chrystus. Wcielony Syn Boży jest pełnią Bożego objawienia. On jest także centrum historii zbawienia. Realizację zbawczego planu Boga, przygotowanego w Starym Przymierzu rozpoczęło misterium inkarnacji Syna Bożego. Misterium to przyjęło postać oikonomia, bo Syn Boży przyszedł „w ciele podobnym do ciała grzesznego” (Rz 8, 3), aby w swoim ciele uśmiercić grzech człowieka. Św. Paweł tętajemnicę wyjaśnia, podkreślając, że „Tego, który nie znał grzechu, uczynił (Bóg Ojciec) dla nas grzechem, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (Rz 8,3; por. 2 Kor 5, 21). Wcielony Syn Boży nie miał żadnego grzechu, nawet grzechu pierworodnego. Był poczęty z Ducha Świętego. Narodził się z niepokalanej Dziewicy. Ale Wcielony Logos, „istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżyłsamego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej” (Flp 2, 6-8). On, uniżony i obciążony grzechem świata, to jest tymi skutkami grzechu, które nie sprzeciwiały się Jego bóstwu, wziął na siebie Prawo, którego realizacja stała się dla ludzi sposobnością do grzechu (Rz 7, 7-13). W końcu przyjął śmierć na krzyżu, aby ją zwyciężyć przez chwalebną rezurekcję. Tak Wcielone Słowo wysłużyło ludzkości udział w swoim wiecznym życiu. Św. Piotr Apostoł wyjaśnia, że bezgrzeszny Jezus, gdy był doświadczany niesprawiedliwością ludzi, pozostawał ustawicznie w jedności ze swoim Ojcem. Jako wcielony Syn Boży zaniósł na drzewo krzyża grzechy całej ludzkości i uzdrowił ją swoją Krwią (1 P 2, 22-25).

Chrystus jest osobowym misterium. Znakami dzieła zbawienia są Jego czyny, nade wszystko śmierć, zmartwychwstanie i wywyższenie przez
wniebowstąpienie. Te wydarzenia sa w wymiarze historycznym jednorazowym faktem. Ale z woli zmartwychwstałego Zbawiciela są dostępne Jego wyznawcom przez liturgię. Bardzo jasno to wytłumaczyłśw. Leon Wielki († 461). Wskazał on, że po zmartwychwstaniu wcielonego Syna Bożego wszystko, „co byo widzialne w Chrystusie, przeszło do sakramentów Kościoła”[ref]„Quod conspicuum fuit in Christo, transivit in Ecclesiae sacramento” (Sermo 74, 2. PL 54, 398A).[/ref]. Odtąd Jego zbawcze czyny, także owoce Jego Paschy, a zatem życie Boże, łaska uświęcająca, są aktualizowane w czynnościach liturgicznych. „Dziś” człowiek wierzący znajduje Chrystusa nade wszystko w Jego sakramentach. To za ich pomoc Chrystus zbawia „dziś” ludzi. Dokonuje tego w Kościele i przez Kościół.

Misterium śmierci i zmartwychwstania Wcielonego Słowa jest celebrowane w liturgii Kościoła. Kościół, kontynuując Chrystusową misję uświęcania, na przestrzeni dwóch tysięcy lat, pod tchnieniem Ducha Świętego, wypracował formy celebrowania tajemnicy paschalnej Chrystusa. Stosowane obrzędy liturgiczne pozostają w służbie tego misterium, którego istotę określił sam Chrystus. Obrzędy liturgiczne, będąc drugorzędnymi elementami
celebracyjnymi, sąkomunikatorami treści zbawczych. Spełniają te funkcjękatechezy mistagogicznej, która przybliża uczestnikom celebracji liturgicznych treści misterium zbawienia i wprowadza ich w tajemnicPaschy Chrystusa.

W liturgii jest sakramentalnie uobecniane zbawcze misterium Chrystusa, i tylko ono. Dzieje się to mocą Parakleta. Tak dokonuje się uświęcenie
człowieka. Liturgia bowiem stanowi pomoc do wejścia w tajemnicę zbawczej śmierci i zmartwychwstania Chrystusa oraz przyjęcia daru Jego życia.

  1. LITURGIA W S ŁUŻBIE MISTERIUM ZBAWIENIA

Liturgia jest żywą obecnością i działalnością Jezusa Chrystusa, który
w Kościele i przez Kościół, przez sakramentalne znaki i słowa, spełnia swojąmisję uświęcania człowieka i zarazem oddaje cześć Bogu Ojcu w mocy i miłości Ducha Świętego (KL 7). Bł. Jan Paweł II tak to wyrazi: „W czynnościach liturgicznych nic nie jest ważniejsze od tego, że w sposób niewidzialny, lecz rzeczywisty, działa tu Chrystus przez swojego Ducha”[ref]Jan Paweł II. List Vicesimus quintus annus (4.12.1988) nr 10.[/ref].

Istotą liturgii stanowi uświęcająca działalność Chrystusa. Chociaż zawiera ona obrzędy i angażuje ludzkie działania, jest miejscem doświadczania zbawczego działania Boga oraz wielbienia Go za dar zbawienia. Liturgia jest jednocześnie uświęceniem i kultem. Ma bardzo ścisły związek z osobą i czynami wcielonego Syna Bożego. On oddał swoje życie, aby wszyscy ludzie mieli życie w obfitości, tj. życie wieczne (J 10, 10).

W liturgii Chrystus działa mocswojego Ducha, którego „wylał” na odkupionych. Duch Święty, ożywiając Kościół, uobecnia w nim i przez niego
zbawcze czyny Wcielonego Słowa. W czynnościach liturgicznych czyni
aktualną „tu i teraz”, przez sakramentalne uobecnienie, tajemnic zbawczej śmierci wcielonego Syna Bożego, dopełnionąJego chwalebnym zmartwychwstaniem.

Liturgia jest nośnikiem życia Bożego, które nazywamy łaską Bożą. Ł aska
jest rzeczywistością nadprzyrodzoną. Człowiek otrzymuje ją jako niezasłużony dar. Bóg uzdalnia go do tego, by mógł ten dar przyjąć i niejako zasymilować. Liturgia jest jakby pasem transmisyjnym, który bezpośrednio łączy człowieka z Chrystusem. Tylko liturgia jest w stanie przekazać człowiekowi wierzącemu łaskę. Przez ten darmowy dar Boga dokonuje się swoista identyfikacja chrześcijanina z Chrystusem. W Nim bowiem i w ochrzczonych pulsuje to samo życie Boże. Tak się dzieje, z Jego woli, moc sakramentów. Najpełniejsza identyfikacja urzeczywistnia się przez Eucharystię. Chrystus zapewnił: „Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim” (J 6, 56). Dzięki temu „stary człowiek” staje się pełniej „nowym stworzeniem”. Przez KomunięŚwiętą komunikujący staje się Tym, Kogo pożywa[ref]„Wszechmogący Boże, spraw, aby udział w tym sakramencie zaspokoigłód i pragnienie naszej duszy i przemieninas w Chrystusa, którego przyjmujemy” (Modlitwa po Komunii, 27 niedziela zwykła. W: Mszał rzymski dla diecezji polskich, Poznań: Pallottinum 1986 s. 268).[/ref].

Wchodzi też w jeszcze pełniejszy sposób we wspólnotą Kościoła. Kiedy bowiem wypowiada komunijne „Amen”, to wypowiada je Najświętszemu Ciału Jezusa, narodzonemu z Maryi Dziewicy i umęczonemu za zbawienie świata, ale także Jego ciału mistycznemu – Kościołowi. Tych dwóch ciał nie można oddzielić i przyjąć jedno bez drugiego. Powiedzieć „Amen” wobec wielu braci jest trudne i może wiele kosztować, albowiem wśród nich są tacy, którzy sprawiają ból, sprzeciwiają się, a nawet zniesławiają. „Powiedzieć w tym wypadku «amen» jest trudniej, ale kryje w sobie specjalnąłaskę”[ref]R. Cantalamessa. Eucharystia nasze uświęcenie. Tajemnica Wieczerzy Pańskiej. Tł. A.J. Zebik. Warszawa: Wydawnictwo Sióstr Loretanek 2004 s. 65.[/ref].

3. CELEBRACJA W DYSCYPLINIE WIARY

Sprawowanie Eucharystii uobecnia misteria zbawienia. Jej przewodniczący działa in persona Christi. A to „znaczy więcej niż «w imieniu» czy
«w zastępstwie» Chrystusa. «In persona» znaczy, że działa on w swoistym
sakramentalnym utożsamieniu się z prawdziwym i wiecznym Kapłanem. Sam zmartwychwstały Pan jest prawowitym podmiotem i prawdziwym
sprawcą Ofiary eucharystycznej. On nie może być przez nikogo wyręczony w jej uobecnianiu”[ref]Jan PawełII. List Tajemnica i kult Eucharystii (24.02.1980) nr 8.[/ref]. Chrystus jest także jedyną, prawdziwą i skuteczną ofiarą przebłagalną za grzechy świata. Tylko ta Jego ofiara, a nie żadna inna, ma moc przebłagalną przed Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym[ref]Tamże.[/ref].

Dlatego przewodniczący zgromadzenia eucharystycznego „nie może uważać siebie za «właściciela», który dowolnie dysponuje tekstem liturgicznym i całym najświętszym obrzędem jako swoją własnością i nadaje mu kształt osobisty i dowolny. Może to się czasem wydawać bardziej efektowne, może nawet bardziej odpowiada subiektywnej pobożności, jednak że obiektywnie jest zawsze zdradą tej jedności, która się w tym Sakramencie jedności nade wszystko winna wyrażać”[ref]Tamże nr 12.[/ref]. Ani zatem przewodniczącemu celebracji, ani jakiejkolwiek grupie nie wolno na własnąrękę niczego do liturgii dodawać, jak też z niej ujmować lub w niej zmieniać. To wymaganie wierności obrzędom i autentycznym tekstom liturgicznym jest wymaganiem lex orandi, które zawsze musi odpowiada lex credendi. „Brak wierności w tym zakresie może także dotknąćsamej ważności sakramentów”[ref]Jan Paweł II. List Vicesimus quintus annus nr 13.[/ref].

Przewodniczący celebracji musi działać w dyscyplinie wiary[ref]Zob. Z. Janiec. Wierność przepisom i twórczość liturgiczna w celebracji Mszy Świętej. „Anamnesis” 43: 2005 s. 76-85.[/ref]. Ostentacyjną pogardą dla tej dyscypliny jest zachowanie koncelebransa, który dołącza do koncelebry po rozpoczęciu Eucharystii albo fotografuje podczas celebry lub zasiada przy instrumencie muzycznym, a na przeistoczenie „doskakuje” do ołtarza, by konsekrować. Wyrazem bezmylności koncelebransa jest modlitwa Liturgi godzin podczas homilii czy udawanie się podczas jej trwania do konfesjonału, by spowiadać. Samowolą jest zapraszanie koncelebransów do udzielenia końcowego błogosławieństwa mszalnego. Wprost cynicznym aktem jest zachowanie błogosławiącego małżeństwo, który jednocześnie filmuje uroczystość ślubną. To nie są przypadki zmyślone. Świadczą one o bardzo poważnej i głębokiej chorobie liturgicznej. Są te wyrazem tylko śladowej liturgicznej świadomości. A co z odpowiedzialnością moralną?

Pomocą w celebrowaniu misteriów zbawczych w dyscyplinie wiary jest
prawo liturgiczne. W normalnych warunkach nieliczenie się z nim „musi być odbierane jako brak poszanowania dla Eucharystii – podyktowany może indywidualizmem, a może bezkrytycznym stosunkiem do lansowanych opinii, a może jakimś brakiem ducha wiary”[ref]Jan Paweł II. List Tajemnica i kult Eucharystii nr 12.[/ref].

4. TROSKA O CELEBRACJĘ EUCHARYSTII

4.1. OBRZĘDY WSTĘPNE

Obrzędy wstępne mają charakter wprowadzenia i przygotowania (OWMR
24). Dlatego odpowiednie przygotowanie celebracji wyraża się w zachowaniu milczenia w kościele, w zakrystii i w przylegających do niej pomieszczeniach, aby wszyscy mogli pobożnie i godnie wejść w celebrację zbawczych tajemnic (OWMR 45). Dotyczy to również osób spełniających funkcje liturgiczne, a przygotowanie dotyczy także śpiewów, które stanowią formę czynnego uczestnictwa oraz pomoc w zrozumieniu treści poszczególnych obrzędów mszalnych. Śpiewy nie są jakimś „wypełniaczem” czasu celebracji, w czasie liturgii nie można więc śpiewa
litanii, „Gorzkich Żali”, Godzinek czy piosenek religijnych[ref]Zob. Episkopat Polski. Wskazania po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału rzymskiego (9.03.2005) nr 4. „Anamnesis” 42: 2005 s. 25-34. Odnośnie do instrumentów muzycznych: Episkopat Polski. Instrukcja o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II
(08.02.1979): „Należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczakowe. Ich brzmienie dodaje celebracjom majestatu, a umysy wiernych podnosi do Boga i spraw niebieskich (KL 120). Tzw. organy elektronowe dopuszcza się jako instrument tymczasowy. Gdzie ze względu na brak miejsca nie da się zbudować organów piszczałkowych, można je instalować zamiast fisharmonium. Poza organami wolno używać w liturgii innych instrumentów z wyjątkiem tych, które są zbyt hałaśliwe lub wprost przeznaczone do wykonywania współczesnej muzyki rozrywkowej. Wyłącza się z użytku liturgicznego, zgodnie z tradycją, takie instrumenty, jak fortepian, akordeon, mandolina, gitara elektryczna, perkusja, wibrafon itp. Muzyka w czasie sprawowania czynności liturgicznych winna by
wykonywana «na żywo», dlatego nie wolno zastępować śpiewu zgromadzonych lub gry na instrumentach muzyką odtwarzaną za pomocąaparatów, np. magnetofonu, adapteru, radia itp. Nic nie stoi na przeszkodzie, by poza liturgią odtwarzać niekiedy muzykę religijnąz płyt czy taśm, aby w tego rodzaju audycjach udostępnić wiernym arcydzieła muzycznej twórczości religijnej dla wytworzenia odpowiedniego nastroju lub też celem wyrabiania w nich dobrego smaku muzycznego”.[/ref].

Zgromadzenie liturgiczne jest wspólnotą eklezjalną. Jej budowanie wymaga „radosnego trudu”. Trudne jest bowiem przekraczanie subiektywizmu
i indywidualizmu na rzecz „bycia wspólnotą”. Ale podjęcie tego trudu owocuje zrozumieniem, że uczestnictwo w liturgii jest radosnym przywilejem, którym Chrystus zaszczyca wierzących w Niego, gromadząc ich przy sobie.

Obrzędy wstępne sprawuje się od specjalnego miejsca przewodniczenia (OWMR 310). Przewodniczący od początku celebracji staje się autentycznym formatorem uczestników liturgii, jeśli wszystkie znaki, począwszy od
poprawnego przyklęknięcia przed Najświętszym Sakramentem, poprzez
pełne namaszczenia ucałowanie ołtarza i czytelny znak krzyża, będzie wykonywać poprawnie i bez pośpiechu. Po liturgicznym pozdrowieniu wiernych przewodniczący liturgii, albo odpowiednio przygotowany komentator, wprowadza wiernych w rozpoczynającąsię celebrację[ref]Propozycja redakcji komentarza inicjacyjnego: a) obudzić
świadomość zgromadzonych, że są Kościołem, a nie przygodnym tłumem, oraz że mają współuczestniczy w sprawowaniu czynów zbawczych Chrystusa; b) przybliżyć charakter okresu, czy dnia liturgicznego. W przypadku patrona dnia zlokalizować go historycznie, podając istotne treści z jego duchowej biografii (nie opowiadać życiorysu); c) zasygnalizować
główną myśl czytań mszalnych (nie streszczać); d) zachęcić wiernych do pełnego uczestnictwa w tej celebracji, a nie co należy zrobić po jej
zakończeniu (zachęcić np. do uważnego słuchania słowa Bożego, włączenia się w śpiew, zgodnego wykonywania gestów, troski o wewnętrzne wyciszenie się, tak że szczerej życzliwości w przekazywaniu znaku pokoju itd.).[/ref]. Aby nie zakłócać jej rytmu, komentarz inicjacyjny powinien być jasny i bardzo krótki. Niestety, „niekiedy uroczyste powitania, podziękowania wygłaszane podczas bardziej uroczystych liturgii, przybierają postać akademii nie licujących z powagą Najświętszej Ofiary, której centrum jest sam Chrystus”[ref]Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II. W: II Polski Synod Plenarny (1991-1999).
Poznań: Pallottinum 2001 nr 64.[/ref].

Po zachęcie do aktu pokuty musi być zachowana chwila ciszy, aby każdy mógł stanąć w prawdzie przed Bogiem. Przewodniczący celebracji powinien posługiwać się tylko formami aktu pokuty z Ordo Missae. Nie można go zastępować dowolnymi modlitwami czy śpiewami[ref]Zob. Episkopat Polski. Wskazania nr 10.[/ref]. Po wezwaniu „Módlmy się” przed kolektą należy zachować chwilę ciszy, by każdy mógł uświadomić sobie własną intencję uczestnictwa.

4.2. LITURGIA S ŁOWA

Słowo Boże jest istotnym elementem w zbawczym dialogu Boga z człowiekiem: urzeczywistnia to, co Bóg mówi. Bóg obdarza słuchającego łaską wiary. „Wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10, 17). Wiara jest konieczna do przyjęcia tajemnicy Eucharystii.

„Liturgięsłowa należy sprawować tak, aby sprzyjała medytacji. Dlatego
trzeba unikać jakiegokolwiek popiechu, który utrudniaby skupienie”[ref]Tamże nr 11.[/ref]. Przewodniczący lub odpowiedni komentator w krótkich słowach może przed czytaniami wprowadzi wiernych do liturgii słowa (OWMR 31). Miejscem wykonywania czytań jest ambona. Godnośćsłowa Bożego wymaga, aby czytający posługiwał się zawsze Lekcjonarzem, a nie kartkę z tekstem czytania[ref]Tamże nr 12.[/ref].

Wykonywanie czytań poprzedzających Ewangelię należy do lektorów, a mogą nimi być zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Także w mszach z udziałem dzieci czytania z zasady powinni wykonywać dorośli. Po lekturze czytania lektor, wypowiadając aklamacj: „Oto słowo Boże”, nie unosi lekcjonarza i nie ukazuje go wiernym[ref]Tamże nr 13.[/ref].

Psalm responsoryjny powinien być śpiewany cały lub przynajmniej jego refren przez psałterzystę z ambony. Jest to proklamacja słowa Bożego, dlatego wykonuje go jedna osoba, nie zaschola czy chór[ref]Tamże nr 14.[/ref]. Psalmu responsoryjnego nie wolno zastępować tekstami niebiblijnymi (np. kolędą) (OWMR 57). Aklamację przed Ewangelią wykonuje schola lub kantor albo organista, włączając w śpiew całe zgromadzenie. „Jeśli nie śpiewa sięAlleluja lub wersetu przed Ewangelią, można je opuścić” (OWMR 63 c).

Jeżeli Mszy świętej przewodniczy biskup, to diakon lub – pod jego
nieobecność – prezbiter mający wygłosi Ewangelię prosi biskupa o błogosławieństwo. W przypadku mszy koncelebrowanej przez prezbiterów koncelebrans przed Ewangelią nie prosi głównego celebransa o błogosławieństwo ani go nie otrzymuje (OWMR 212). Po aklamacji przed Ewangelią uczestnicy zwracają się w stronę ambony. Tak okazują cześć dla Ewangelii Chrystusa (OWMR 133). Proklamujący Ewangelię stoi na ambonie, a nie obok niej! Po odczytaniu perykopy ewangelijnej, gdy wypowiada aklamację „Oto słowo Pańskie”, nie unosi Ewangeliarza i nie ukazuje go wiernym. Słowo zostało wygłoszone i żyje teraz w ludzkich sercach[ref]Tamże nr 18.[/ref]. Podczas bardziej uroczystych celebracji tylko biskup, zależnie od uznania, błogosławi lud księgą Ewangelii (OWMR 175).

Tam, gdzie jest zwyczaj śpiewania pieśni do Ducha Świętego przed czytaniami lub przed homilią, można go zachować. Gdzie nie było takiego zwyczaju, nie należy go wprowadzać[ref]Tamże nr 22.[/ref].

Homilię z zasady głosi przewodniczący celebracji[ref]Podstawowym sposobem przepowiadania, otwierającym dostęp do tajemnic chrześcijaństwa, jest obwieszczenie Dobrej Nowiny, czyli głoszenie kerygmatu. Drugim rodzajem przepowiadania jest katecheza, czyli pouczanie i wdrażanie w umiejętnoścć korzystania z daru słowa przez przeżywanie objawionych tajemnic zbawienia na sposób sakramentalny w liturgii i egzystencjalnie w życiu codziennym, wprowadzanie w całą dziedzinę praktyk chrześcijanina i kształtowanie aspektu moralnego jego życia. Taką rolę spełniał katechumenat. Trzecim rodzajem przepowiadania jest homilia. Nie jest to informacja, lecz smakowanie w treściach, które sięzna, przyjmuje. Zadaniem homilii jest pomóc uczestnikom liturgii w przejściu od słuchania słowa do dziękczynienia i sprawowania sakramentu oraz przylgnięcia swoim życiem do rzeczywistości sakramentalnej, wyrażonej w znakach sakramentalnych. Zob. Z. Kiernikowski. Eucharystia i jedność. Częstochowa 2000 s. 285.[/ref]. Może on ją zlecić koncelebransowi lub niekiedy także diakonowi. Od głoszenia homilii „wykluczeni zostają wierni nie wyświęceni, nawet jeżli pełnią funkcję tak zwanych «asystentów duszpasterskich» lub katechetów. […]. Niedopuszczalna jest praktyka, stosowana w pewnych okolicznościach, powierzania homilii seminarzystom studiującym teologię, jeszcze nie wyświęconym. Nie
można bowiem traktować homilii jako ćwiczenia przygotowującego do przyszłej posługi”[ref]Kongregacja ds. Duchowieństwa, Papieska Rada ds. Świeckich, Kongregacja Nauki Wiary, Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Kongregacja ds. Biskupów, Kongregacja ds. Ewangelizacji Narodów, Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i StowarzyszeŻycia Apostolskiego, Papieska Rada ds. Interpretacji tekstów prawnych. Instrukcja o niektórych kwestiach dotyczących współpracy wiernych świeckich w ministerialnej posłudze kapłanów (15.08.1997). „Liturgia Sacra” 5:1999 nr 1 s. 17.[/ref]. Osoba niewyświęcona, jak alumn seminarium, lub osoba konsekrowana, jak np. misjonarka, lub inna osoba świecka, może w szczególnych okolicznościach, po homilii wygłosi
świadectwo, ale wtedy nie odwołuje się do czytań ani tekstów liturgicznych.

Wielkim nadużyciem jest zastępowanie homilii w mszach z udziałem
dzieci inscenizacją okolicznościową, np. z racji uroczystości Bożego Narodzenia czy święta św. Stanisława Kostki. Taka inscenizacja może odbyć się przed lub po zakończeniu celebracji Eucharystii.

Zgodnie z trzecim wydaniem Missale Romanum (2002), który jest obecnie tłumaczony, „w miejsce symbolu nicejsko-konstantynopolitaskiego, zwłaszcza w czasie Wielkiego Postu i w okresie wielkanocnym, można użyć symbolu chrzcielnego, zwanego Składem Apostolskim” (nr 19). Zaleca się, by w większe uroczystości wyznanie wiary było śpiewane[ref]Episkopat Polski. Wskazania nr 24.[/ref]. Na słowa: „I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał sięczłowiekiem” wszyscy głęboko się pochylają, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego i Narodzenia Pańskiego przyklękają (OWMR 137).

Modlitwę powszechną rozpoczyna i kończy przewodniczący celebracji z miejsca przewodniczenia (zob. OWMR 71 i 108). Nie on jednak odczytuje wezwania tej modlitwy – wygłasza je diakon lub przygotowany wierny świecki. Może to czynić z ambony lub z innego odpowiedniego miejsca. Wezwania te winny być niezbyt liczne (ma ich być przynajmniej cztery, a najwyżej sześć), ułożone w duchu mądrej wolności, zwięzłe i wyrażające błagania całej wspólnoty. W modlitwie powszechnej należy zawsze uwzględnić intencje: za Kościół za rządzących i o zbawienie całego świata, za doświadczonych trudnościami i za miejscową wspólnotą(zob. OWMR 70).

Ciągle aktualne jest przypomnienie II Polskiego Synodu Plenarnego, że „celebrujący Eucharystię powinien dbać o zachowanie równowagi pomiędzy liturgię słowa a liturgię eucharystyczną, zachowując proporcjęczasowąhomilii niedzielnej i w dni powszednie”[ref]Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II nr 90.[/ref]. Odnośnie zaś do listów pasterskich i komunikatów Kurii Synod wyjaśnia: „Podczas mszy świętej z udziałem dzieci można zrezygnować z czytania listów pasterskich. Celebrans powinien ograniczyć sięw takich przypadkach do omówienia głównych wątków listu w ogłoszeniach duszpasterskich. Pełna treść winna być udostępniona wiernym w piśmie parafialnym lub gablocie. Komunikaty konferencji episkopatu, biskupa i kurii diecezjalnej nie mogą zastępować homilii. Miejscem przekazu najważniejszych z nich mogą być ogłoszenia przed rozesłaniem wiernych”[ref]Tamże.[/ref].

4.3. LITURGIA EUCHARYSTYCZNA

Liturgię eucharystyczną rozpoczyna obrzęd przygotowania darów. Uwaga
uczestników liturgii kieruje się na ołtarz, na którym własnie w tym momencie ministranci umieszczają korporał, patenę, kielich, puryfikaterz, palkę i mszał (OWMR 139). Nie wolno tego uczynić wcześniej. Zaleca się, aby dary ofiarne były przynoszone w sposób uroczysty, w procesji. W czasie obrzędu przygotowania darów, łącznie z procesją, wierni siedzą. Jeśli w procesji niesie się dary na potrzeby biednych lub kościoła, należy je nieść na początku procesji. Na końcu idą osoby niosące chleb i wino. Dary pieniężne „na tacę” powinno się zbierać tylko w czasie przygotowania darów. Nie należy rozpoczynać tej zbiórki wcześniej ani też przedłużać
na czas modlitwy eucharystycznej. Trzeba ją zakończyć przed prefacją. Dlatego należy włączyć do tej akcji więcej odpowiednio przygotowanych wieckich. Składki nie powinien oczywiście zbierać przewodniczący celebracji[ref]Episkopat Polski. Wskazania nr 29.[/ref]. Obrzęd przygotowania darów rozpoczyna sięprzedstawieniem, nie ofiarowaniem, darów. Celebrans unosi nieco nad ołtarzem patenę z chlebem i kielich z winem zmieszanym z wodą i wypowiada odpowiednie modlitwy. Obrzęd kończy zachęta: „Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg, Ojciec wszechmogący”. Tej formuły nie wolno zmieniać, także w mszach koncelebrowanych[ref]Episkopat Polski. Przepisy wykonawcze do Instrukcji Kongregacji ds. Sakramentów i Kultu Bożego Inaestimabile donum z 3 kwietnia 1980 r. (11.12.1980). W: Dokumenty duszpastersko-
liturgiczne Episkopatu Polski (1966-1998). Red. Cz. Krakowiak, L. Adamowicz. Lublin: 1999 s. 46.[/ref].

Przewodniczący celebracji przed prefacją, nigdy zaś w czasie samej prefacji, może w krótkich słowach wprowadzić wiernych do modlitwy eucharystycznej[ref]Całą prefację winno się śpiewać. Wszystkie elementy prefacji, a zatem także dialog i aklamacja „Święty” stanowią jedną całość „Oddzielenie dialogu od tekstu prefacji, «kawałkowanie» struktury muzycznej tego hymnu, stoi w sprzeczności ze świętowaniem liturgii. Jeśli okoliczności do tego skłaniają, można recytować, ale wówczas też powinien być recytowany dialog” (I. Pawlak. Muzyka liturgiczna po Soborze Watykańskim II w świetle dokumentów Kościoła. Lublin: Polihymnia 2000 s. 228). Zaleca się, aby aklamacja „Święty” również była śpiewana. Zob. OWMR 79b[/ref]. W mszach koncelebrowanych koncelebransi podczas wypowiadania słów Chrystusa nad chlebem i winem, a czynią to zawsze głosem przyciszonym, wykonują gest epikletyczny[ref]Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Odpowiedzi na pytania skierowane do Komisji. „Anamnesis” 45:2006 s. 109-110. Pytanie: Jakiego gestu powinni używa współcelebransi podczas konsekracji, gestu wskazującego czy epikletycznego? – Odpowiedź: Na temat tego gestu zdania liturgistów sąpodzielone i napisano już wiele artykułów. Mszał rzymski poddaje, że podczas wypowiadania słów konsekracyjnych nad chlebem i winem koncelebransi mogą wyciągnąć prawą rękę w stronę chleba i kielicha (OWMR 222 i nastpne). Nie jest to gest obowiązkowy. Dlatego osoba czuwająca nad porządkiem koncelebry powinna już w zakrystii poinformować, czy będzie on wykonany i w jaki sposób. Bardzo ważna jest tu jedność w znaku. Biorąc pod uwagęłaciński tekst Ogólnego wprowadzenia, w którym użyto tego samego czasownika extendere na opisanie wyciągnięcia rąk podczas epiklezy konsekracyjnej, jak i podczas konsekracji oraz fakt, że w zbiorze gestów przewidzianych w liturgii rzymskiej nie ma gestu wskazującego, należy opowiedzieć się za gestem epikletycznym podczas wypowiadania słów konsekracyjnych. Zob. S. Czerwik. Potrzeba i główne myśli instrukcji Redemptionis sacramentum. „Anamnesis” 41:2005 s. 74.[/ref]. Nie wolno przełamywać Hostii podczas słów konsekracyjnych[ref]Episkopat Polski. Wskazania nr 31.[/ref]. W I modlitwie eucharystycznej, w mszach koncelebrowanych, wszyscy koncelebransi na słowa: „Również nam, Twoim grzesznym sługom” uderzają się piersi (OWMR 225). Podczas odmawiania modlitwy „Ojcze nasz”, która rozpoczyna obrzędy komunijne, ręce rozkłada tylko przewodniczący, a w mszach koncelebrowanych wszyscy koncelebransi. Tego gestu nie czynią inni uczestnicy celebracji[ref]Tamże nr 32.[/ref]. Znakiem pokoju jest ukłon w stronę najbliżej stojących uczestników celebracji lub podanie im ręki. Ten gest wykonuje się w milczeniu. Można jednak cicho wypowiedzieć życzenie, skierowane do konkretnej osoby: „Pokój Pański niech zawsze będzie z tobą” albo: „Pokój z tobą”. Przyjmujący zawsze odpowiada: „Amen”. Nie wolno używać formuły: „Pokój nam wszystkim”. Celebrans może przekazaż znak pokoju usługującym, zawsze jednak pozostając w prezbiterium[ref]Tamże nr 33.[/ref]. Ł amanie chleba winno się odbywać nad pateną. Obrzęd ten jest zastrzeżony prezbiterowi lub diakonowi. Celebrans, wypowiadając słowa zachęty przed Komunią: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. Błogosławieni, którzy zostali wezwani na Jego ucztę”, ukazuje Hostię, trzymając ją nad pateną albo nad kielichem. Powyższej formuły nie wolno zmieniać[ref]Tamże, nr 34. Episkopat Polski. Przepisy wykonawcze do Instrukcji Kongregacji ds.
Sakramentów i Kultu Bożego Inaestimabile donum
s. 46..[.ref].

Jest bardzo wskazane, aby wierni, podobnie jak przewodniczący celebracji, przyjmowali Ciało Pańskie z hostii konsekrowanych w czasie danej mszy, a w przewidzianych przypadkach przystępowali także do kielicha. Gdy rozdających Komunię jest więcej, to oni przenoszą puszki z Najświętszym Sakramentem z tabernakulum na ołtarz w czasie śpiewu „Baranku
Boży”[ref]Episkopat Polski. Wskazania nr 36.[/ref].

Przewodniczący celebracji zawsze pierwszy przyjmuje Komunię. Poważnym błędem jest, jeśli czyni to dopiero po udzieleniu jej wiernym albo równocześnie z nimi, po uprzednim przekazaniu im Ciała Pańskiego[ref]Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Odpowiedzi na przedłożone wątpliwości. „Notitiae” 46: 2009 s. 242-244. „Anamnesis” 60: 2010 s. 14.[/ref]. Trzeba zadbać o to, aby śpiewacy mogli dogodnie przystąpić do Komunii, a nie dopiero po zakończeniu celebracji (OWMR 86). Zaleca się procesyjne podchodzenie do przyjęcia Ciała Pańskiego. Można jąprzyjąć w postawie klęczącej lub stojącej. Wierni przyjmujący Ciało Pańskie w postawie stojącej wykonują wcześniej głęboki ukłon lub przyklękająć na jedno kolano, adorując Chrystusa[ref]Episkopat Polski. Wskazania nr 38.[/ref].

Podczas mszy koncelebrowanych stosuje się kilka sposobów przyjmowania Komunii (OWMR 242). Jeśli koncelebranci otrzymali Najświętszą Hostię od celebransa głównego lub od koncelebransa, pozostając na swoich miejscach, to po spożyciu Ciała Chrystusa podchodzą do ołtarza, przyklękająi spożywają Najświętszą Krew. Po wytarciu puryfikaterzem brzegu kielicha wracaj na swoje miejsca (OWMR 246a).

Komunii udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktośprosi o Komunię na rękę, przez gest wyciągniętych dłoni, należy mu
w taki sposób jej udzieli. Wierni nie mogą sami brać konsekrowanego
Chleba ani kielicha Krwi Pańskiej (zob. OWMR 160). Nie wolno też podawać
im na rękę Hostii zanurzonej we Krwi Pańskiej[ref]Tamże nr 40.[/ref].

Po Komunii puryfikuje się naczynia liturgiczne z boku ołtarza albo przy kredensie[ref]Tamże nr 41.[/ref]. Puryfikacji dokonuje celebrans albo diakon lub ustanowiony akolita. Wodą po puryfikacji spożywa ten, kto jej dokonał. Po zakończeniu udzielania Komunii można wyrazić uwielbienie modlitewnęciszą lub wykonując psalm, inną pieśń pochwalną albo hymn – nie litanię lub dziesiątkę różańca albo koronkę (zob. OWMR 88).

4.4. OBRZĘDY ZAKOŃCZENIA

Po modlitwie pokomunijnej można podać ogłoszenia duszpasterskie, które powinny być krótkie i klarownie zredagowane. Jeśli przed rozesłaniem jest przewidziane przemówienie osoby świeckiej, to może ona przemówić, ale nie z ambony, lecz od mikrofonu z miejsca przeznaczonego dla komentatora. Ambony nie powinno się wykorzystywa do wystąpień czy przemówień, które nie są związane z proklamacją słowa Bożego[ref]Tamże nr 43.[/ref]. Błogosławieństwa końcowego, także w mszach koncelebrowanych, udziela tylko przewodniczący celebracji. Zapraszanie koncelebransów do wspólnego pobłogosławienia uczestników liturgii jest wyrazem samowoli. Przewodniczący liturgii lub diakon rozsyła wiernych słowami: „Idźcie w pokoju Chrystusa”. Ci odpowiadają: „Bogu niech będą dzięki”. Tych formuł nie wolno zmieniać[ref]Episkopat Polski. Przepisy wykonawcze do Instrukcji Kongregacji ds. Sakramentów i Kultu Bożego Inaestimabile donum s. 46.[/ref].

ZAKOŃCZENIE

Przepisy liturgiczne stoją na straży świętości liturgii, zwłaszcza Eucharystii. Pomagają też owocnie wprowadza wiernych w Wielką Tajemnicę Wiary, czyli w misterium śmierci i zmartwychwstania Wcielonego Słowa.

Poprawność celebracji zawsze jest wyrazem świadomości jej przewodniczącego. W ten sposób uzewnętrznia on swoją wiarę w Chrystusa i wynikające z niej zrozumienie misteriów zbawienia.

Prawo liturgiczne pozostawia wszelako miejsce na kreatywność. Przewodniczący celebracji może własnymi słowami sformułować komentarze po pozdrowieniu, przed czytaniami, przed prefacją oraz w ramach obrzędów zakończenia. Może własnymi słowami sformułować
wstęp i zakończenie do modlitwy wiernych, może także własnymi słowami, na wzór zachęty z mszału, sformułować zachętę przed Modlitwą Pańską. Dobrze jest korzystać z tych możliwości.

BIBLIOGRAFIA

Bachanek G.: Rozwój nauczania Josepha Ratzingera o Eucharystii. „Warszawskie Studia Teologiczne” 18: 2005 s. 111-124.
C z e r w i k S.: Celebracja Mszy w. źródłem i szczytem innych form kultu misterium Eucharystii. W: Eucharystia. Misterium, ofiara, kult. Lublin 1997 s. 107-123.
Jaśkiewicz W., Tomaszewski J.: Liturgia słowa. W: Teologia i obrzędy Eucharystii. Oleśnica–Wrocław 1992 s. 123-142.
Kereszty R.: Eucharystia w Nowym Testamencie. Międzynarodowy komentarz do Pisma w. Red. W. Farmer, W. Chrostowski (red. wyd. pol.). Warszawa: 2001 s. 189-210.
Kiernikowski Z.: Składanie ofiary. „Anamnesis” 47: 2006 s. 57-60. — Światło i moc liturgii. Katechezy liturgiczne cz. I, II. Warszawa–Siedlce 2004.
Liégé P.A.: Zrozumieć Eucharystię. Kraków: 1996.
Matwiejuk K.: Troska Jana Pawła II o poprawną celebrację Eucharystii i pełne w niej uczestnictwo”. „Studia Pastoralne” 2:2006 nr 2 s. 85-94.
Nadolski B.: Msza w. Kraków: 2003.
Ozorowski M.: Misterium Eucharystii w nauczaniu Jana Pawła II. „Studia Teologiczne Białystok – Drohiczyn – Ł omża” 23:2005 s. 91-98.
Ratzinger J.: Chrystus i Jego Kościół. T. W. Szymona. Kraków: 2005.
Seremak W.: Kapłan wobec Eucharystii – wielkiej tajemnicy naszej wiary. „Roczniki Teologiczne” 52:2005 z 5 s. 67-79.
Sobeczko H.: Uczestnictwo w liturgii słowa. „Anamnesis” 17: 1998/1999 s. 22-30.
Tkocz E.: Zasadnicze myśli encykliki Jana Pawła II Ecclesia de Eucharistia. „Studia Pastoralne” 2:2006 nr 2 s. 120-134.

CELEBRATION OF THE HOLY MASS
FAITHFUL TO THE CHURCH’S LEX ORANDI

Summary

Liturgy is a continuation of Christ’s salutary work. The Resurrected One actualizes it in the Church and through the Church. He wants to introduce man, especially through the holy sacraments, into the mystery of His passage through death to resurrection. His salutary presence in liturgical actions happens by the power of the Holy Spirit.

The Second Vatican Council’s liturgical renovation has been directed at deepening the whole God’s People’s liturgical awareness of the fact that liturgy is a place and a way of experiencing Christ’s salutary presence. It also includes rites and liturgical books. Liturgical books contain norms that concern administering particular holy sacraments. Liturgical law guards the sacred character of liturgy. It has the obliging force. It does not allow voluntary actions. However, it gives the celebrant the possibility of creating certain elements within the Eucharist celebration. The actions should be taken in the spirit of the content of liturgical texts that are included in the
missal.

Translated by Tadeusz Karłowicz

Słowa kluczowe: dyscyplina wiary, Eucharystia, kreatywność, liturgia, misterium, odnowa liturgiczna, samowola.

Key words: discipline of faith, Eucharist, creativeness, liturgy, mystery, liturgical renovation, lawlessness.

KS. KAZIMIERZ MATWIEJUK[ref]Ks. dr hab. KAZIMIERZ MATWIEJUK, prof. UKSW – kierownik Katedry Liturgiki w Instytucie Teologicznym w Radomiu, Wydział Teologiczny UKSW; adres do korespondencji: Nowe Opole, ul. Seminaryjna 26, 08-110 Siedlce 2, skr. poczt. 100; e-mail: kmatwiejuk@siedlce.opoka.org.pl.[/ref]

ROCZNIKI LITURGICZNO-HOMILETYCZNE Tom 2 (58) – 2011