Instrukcja Inaestimabile Donum w sprawie niektórych norm dotyczących kultu tajemnicy Eucharystycznej

UWAGI WSTĘPNE

W związku z listem skierowanym do Biskupów i za ich pośrednictwem do Kapłanów w dniu 24 lutego 1980 r., w którym Ojciec Święty Jan Paweł II rozważał na nowo bezcenny dar Najświętszej Eucharystii, Święta Kongregacja dla Sakramentów i Kultu Bożego poleca uwadze Biskupów niektóre normy dotyczące kultu tak wielkiej Tajemnicy.
Wskazania te nie są syntezą tego, co już zostało wyrażone przez Stolicę Apostolską w dokumentach dotyczących Eucharystii, ogłoszonych po Soborze Watykańskim II i dotychczas obowiązujących, zwłaszcza w Mszale Rzymskim[ref]Ed. Typica, Roma 1975.[/ref], w Rytuale De sacra Communione et de culto Mysterii eucharistici extra Missam[ref]Ed. Typica, Roma 1973.[/ref], w Instrukcjach: Eucharisticum Mysterium[ref]Św. Kongr. Rytów, z dnia 25 maja 1967 r.: AAS 59 (1967) 539 – 573.[/ref], Memoriale Domini[ref]Św. Kongr. dla Kultu Bożego, z dnia 29 maja 1969 r.: AAS 61 (1969) 541 – 545.[/ref], Immensa Caritatis[ref]Św. Kongr. dla Sakramentów, z dnia 29 stycznia 1973 r.: AAS 65 (1973) 264 – 271.[/ref] i Liturgica instaurationes[ref]Św. Kongr. dla Kultu Bożego, z dnia 5 września 1970 r.: AAS 62 (1970) 692 – 704.[/ref].
Święta Kongregacja dla Sakramentów Kultu Bożego z zadowoleniem stwierdza rozliczne i dodatnie skutki reformy liturgicznej: bardziej czynne i bardziej świadome uczestnictwo wiernych w tajemnicach liturgicznych, wzbogacenie zasobu wiadomości doktrynalnych i katechetycznych dzięki używaniu języków rodzimych i bogactwu czytań biblijnych, wzrost poczucia wspólnoty o życiu liturgicznym, uwieńczone powodzeniem wysiłki zmierzające do usuwania rozdźwięku pomiędzy życiem a kultem, pomiędzy pobożnością liturgiczną a pobożnością osobistą, pomiędzy liturgią a pobożnością ludową.
Te pozytywne i napełniające otuchą aspekty nie mogą jednakże przytłumić niepokoju, z jakim obserwuje się najrozmaitsze i częste nadużycia, o których dowiadujemy się z różnych stron świata katolickiego; pomieszanie funkcji, zwłaszcza gdy chodzi o posługę kapłanów i o rolę świeckich (odmawianie razem z kapłanem Modlitw eucharystycznych, wygłaszanie homilii przez świeckich, rozdzielanie Komunii św. przez świeckich, gdy mogą to czynić kapłani); pogłębiające się zatracenie poczucia sacrum (zarzucanie stroju liturgicznego, sprawowanie Eucharystii bez uzasadnionej konieczności poza kościołem, brak czci i poszanowania wobec Najświętszego Sakramentu, itd.); uznawanie kościelnego charakteru liturgii (używanie tekstów prywatnych, mnożenie Modlitw eucharystycznych bez aprobaty kościelnej, wykorzystywanie tekstów liturgicznych do celów społeczno – politycznych). W tych przypadkach mamy do czynienia z rzeczywistym fałszowaniem liturgii katolickiej: „fałszerzem byłby, kto by w imieniu Kościoła sprawował Kult Boży wbrew sposobowi ustanowionemu powagą Bożą przez Kościół i uświęconemu zwyczajowi”[ref]Św. Tomasz z Akwinu, Suma Teologiczna, II – II, zag. 93, art. 1 (wyd. „Veritas” Londyn 1971), tom XIX, 172 – 173.[/ref].
Otóż wszystko to nie może wydać dobrych owoców. Następstwem tego są – i nie mogą nie być – pęknięcia w budowli jedności wiary i kultu w Kościele, niepewność w dziedzinie doktryny, zgorszenia i zakłopotania Ludu Bożego i niemalże nieuniknione gwałtowne reakcje.
Wierni mają prawo do prawdziwej Liturgii, czyli do takiej, jakiej chciał i jaką ustanowił Kościół, którzy przewidział także ewentualne możliwości przystosowania jej do potrzeb duszpasterskich różnych miejsc i różnych grup ludzkich. Niestosowne eksperymentowanie , zmiany i pomysły dezorientują wiernych. Używanie tekstów nie zatwierdzonych prowadzi z kolei do zrywania koniecznej spójni między lex orandi i lex credenti. W związku z tym należy przypomnieć ostrzeżenie Soboru Watykańskiego II: „Nikomu innemu, choćby nawet był kapłanem, nie wolno na własną rękę niczego dodawać, ujmować lub zmieniać w liturgii”.[ref]Sobór Wat. II, Konst. o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, nr 22, § 2.[/ref] A świętej pamięci Papież Paweł VI przypomniał, że „Kto wykorzystuje reformę do przeprowadzania samowolnych eksperymentów, ten trwoni energię i obraża zmysł kościelny”[ref]PAWEŁ VI, Przemówienie z dnia 23 sierpnia 1973 r.: „L`Osservatore Romano”, 23 sierpnia 1973 r.[/ref].

a) Msza Święta

1. „Dwie części, z których w pewnym stopniu składa się Msza św., mianowicie Liturgia Słowa i Liturgia eucharystyczna, tak ściśle wiążą się ze sobą, że stanowią jeden akt kultu”[ref]Sobór Wat. II, Konst. o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, nr 56[/ref]. Nie powinno się przystępować do stołu Chleba Pańskiego, jeżeli nie było się u stołu Jego słowa[ref]Por. tamże, nr 56; por. także Sobór Wat. II, Konst. dogm. o Objawieniu Bożym Dei Verbum, nr 21.[/ref]. Pismo św. ma zatem ogromnie doniosłe znaczenie w obrzędach Mszy św. Dlatego też nie można lekceważyć tego, co Kościół ustanowił, mianowicie że „należy przywrócić w nabożeństwach czytanie Pisma św. dłuższe, bardziej urozmaicone i lepiej dobrane”[ref]Sobór Wat. II, Konst. o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, nr 22, § 3.[/ref]. Należy przestrzegać norm podanych w Lekcjonarzu, czy to odnośnie liczby czytań, czy to gdy chodzi o wskazówki dotyczące specjalnych okoliczności. Byłoby poważnym nadużyciem zastępować słowo Boże słowem człowieka, kimkolwiek by on był[ref]Por. Św. Kongr. dla Kultu Bożego, Instr. Liturgica instaurationes, nr 2, a [/ref].

2. Czytanie perykopy ewangelicznej jest zastrzeżone szafarzowi mającemu święcenia tzn. diakonowi lub kapłanowi. Pozostałe czytania, jeśli to możliwe, winny być powierzone lektorowi lub innym osobom świeckim przygotowanym duchowo i technicznie. Po pierwszym czytaniu na pierwszym czytaniu następuje psalm responsoryjny, który jest częścią składową Liturgii Słowa[ref]Por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 12.[/ref].

3. Homilia ma na celu wyjaśnić wiernym słowo Boże zawarte w czytaniach oraz wskazać na jego współczesną wymowę. Homilia należy zatem do kapłana lub do diakona[ref]Por. Św. Kongr. dla Kultu Bożego, Instr. Liturgica instaurationes, nr 2, a[/ref].

4. Odmawianie Modlitwy eucharystycznej, będącej ze swej natury jakby szczytem całego obrzędu, jest zastrzeżone kapłanowi na mocy święceń. Jest zatem nadużyciem, jeśli każe się odmawiać niektóre części Modlitwy eucharystycznej diakonowi, ministrantowi niższego stopnia lub wiernym[ref]Por. Św. Kongr. dla Kultu Bożego, List okólny, Eucharistia participationem, z dnia 27 kwietnia 1973 r.: AAS 65 (1973) 340 – 347 nr 8; Instr. Liturgica instaurationes, nr 8.[/ref]. Zgromadzenie nie pozostaje jednak bierne i bezczynne: łączy się ono z kapłanem przez wiarę i w milczeniu oraz okazując swoją łączność poprzez różne sposoby uczestnictwa, przewidziane w czasie Modlitwy eucharystycznej: odpowiedzi dialogowe przed Prefacją, Sanctus, aklamacje po przeistoczeniu, końcowe Amen po słowach Per ipsum…, które są zastrzeżone kapłanowi. Zwłaszcza to Amen winno być dowartościowane za pomocą śpiewu, ponieważ jest ono ze wszystkich „Amen” we Mszy św. najważniejsze.

5. Należy używać Modlitw eucharystycznych zawartych w Mszale Rzymskim lub wprowadzonych za zgodą Stolicy Apostolskiej w sposób i w granicach przez nią ustalonych. Wprowadzanie zmian w Modlitwach eucharystycznych zatwierdzonych przez Kościół albo stosownie innych modlitw ułożonych prywatnie, jest bardzo poważnym nadużyciem.

6. Należy pamiętać, że na Modlitwę eucharystyczną nie powinny się nawarstwiać inne modlitwy lub śpiewy[ref]Por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 12.[/ref]. Kapłan winien wypowiadać wyraźnie słowa Modlitwy eucharystycznej, tak aby wierni z łatwością ją zrozumieli i żeby pomogła ona stworzyć prawdziwą wspólnotę, skupioną na sprawowaniu Pamiątki Pana.

7. Msza św. koncelebrowana. Przywrócona w Liturgii zachodniej koncelebra ukazuje w sposób wyjątkowy jedność kapłaństwa. Dlatego też kapłani koncelebrujący winni być uważani za znak wyrażający tę jedność, na przykład: winni być obecni od samego początku koncelebry, mieć na sobie przepisane szaty liturgiczne, zajmować miejsce, które im przynależy jako kapłanom współofiarującym oraz wiernie przestrzegać innych norm zawiązanych z godnym sprawowaniem obrzędu[ref]Por. tamże, nr 156, 161 – 163.[/ref].

8. Materia Eucharystii. Idąc wiernie za przykładem Chrystusa Kościół w sprawowaniu wieczerzy pańskiej stale używa chleba i wina z wodą. Zgodnie z tradycją całego Kościoła chleb do sprawowanej Eucharystii winien być wyłącznie z pszennej mąki, a zgodnie z tradycją właściwą Kościołowi łacińskiemu wymagany jest chleb przaśny. Ze względu na znak, materia Eucharystii „winna mieć postać prawdziwego pokarmu”. Ma się to wyrazić w jego konsystencji a nie w formie, która pozostaje tradycyjna. Do mąki pszennej i wody nie można dodawać żadnych innych składników. Przygotowanie chleba wymaga uważnej troski, tak aby wyrób nie był z uszczerbkiem dla godności należnej dla chleba eucharystycznego, umożliwił jego godne łamanie, nie powodował nadmiernej ilości partykuł i nie obrażał wrażliwości wiernych podczas spożywania. Wino do spożywania Eucharystii powinno być „z owocu winnego krzewu” (Łk 22,18), naturalne i gronowe, tzn. bez domieszki obcych substancji[ref]Por. tamże, nr 281 – 284; Św. Kongregacja dla Kultu Bożego, Instr. Liturgica instaurationes nr 5; Notitia 6 (1970) 37.[/ref].

9. Komunia eucharystyczna. Komunia św. jest darem Pana, który wierni otrzymują za pośrednictwem przeznaczonego do tego szafarza. Nie jest dozwolone, aby wierni brali sami chleb konsekrowany i święty kielich, a tym bardziej, żeby je podawali jedni drugiemu.

10. Wierny, zakonnik lub świecki, upoważniony jako szafarz nadzwyczajny Eucharystii, może rozdzielać komunię św. jedynie wtedy, gdy nie ma kapłana, diakona lub akolity, gdy kapłanowi stoi na przeszkodzie choroba, podeszły wiek lub gdy liczba komunikujących jest tak wielka, ze przedłużałaby się zbytnio Msza św.[ref]Św. Kongr. Dla Kultu Bożego, Instr. Immenaa caritatis, nr 1.[/ref] Należy więc zganić postawę tych kapłanów, którzy choć obecni prze celebrze, wstrzymują się od udzielania Komunii św., zostawiając ten obowiązek świeckim.

11. Kościół zawsze żądał od wiernych szacunku i czci wobec Eucharystii w chwili, gdy ją przyjmują.
Gdy chodzi o sposób przystępowania do Komunii św., wierni mogą ją przyjmować zarówno w postawie klęczącej jak i stojącej, stosownie do norm ustalonych przez konferencję Episkopatu. Kiedy wierni przyjmą Komunię św. klęcząc, nie wymaga się od nich żadnego innego znaku czci wobec Najświętszego Sakramentu, ponieważ samo klęczenie wyraża akt uwielbienia. Kiedy natomiast przyjmują Komunię św. na stojąco winni – podchodząc procesjonalnie do ołtarza – uczynić akt czci zanim przyjmą Najświętszy Sakrament; powinni to uczynić w odpowiednim miejscu i w taki sposób, by nie zakłócić porządku w przystępowaniu do Komunii św.[ref]Św. Kongr. Rytów, Instr. Eucharisticum mysterium, nr 34; por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 244, c; 246, b; 247, b[/ref]
Słowo Amen, które wierni wypowiadają podczas przyjmowania Komunii św. , jest aktem osobistej wiary w obecność Chrystusa.

12. Co się tyczy Komunii św. pod dwiema postaciami, należy zachować to, co zostało ustanowione przez Kościół, zarówno gdy chodzi o cześć należną Najświętszemu Sakramentowi, jak i pożytek przyjmujących Eucharystię stosownie do rozmaitych okoliczności, czasu i miejsca[ref]Por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 241 – 242 [/ref].
Również Konferencje Biskupów i Ordynariusze nie powinni przekraczać norm już ustalonych w tej materii: nie należy nierozsądnie pozwalać na komunię św. pod dwiema postaciami i trzeba dokładnie ustalić, w czasie których Mszy św. może być ona udzielana. Grupy, które korzystają z takiego uprawnienia, winny być ściśle określone, zdyscyplinowane i jednolite[ref]Por. tamże. Nr 242 pod koniec.[/ref].

13. Także po Komunii św. Pan jest obecny pod postaciami. Dlatego też po udzieleniu Komunii św. pozostałe cząstki konsekrowane winny być spożyte lub umieszczone przez właściwego szafarza w miejscu przechowywania Eucharystii.

14. Nie można natomiast przechowywać wina konsekrowanego, winno być ono spożyte bezpośrednio po Komunii św. Należy dopilnować, aby była konsekrowana taka ilość wina, jaka jest konieczna do Komunii św.

15. Należy przestrzegać przepisów dotyczących puryfikacji kielicha i innych świętych naczyń, które zawierały postacie eucharystyczne[ref]Por. tamże, nr 238.[/ref].

16. Ze szczególnym szacunkiem i starannością należy odnosić się do naczyń świętych, czy to kielicha i pateny, używanych przy sprawowaniu Eucharystii, czy też cyboriów, służących do Komunii św. wiernych. Kształt naczyń winien być odpowiedni do użytku liturgicznego, do jakiego są przeznaczone. Tworzywo winno być szlachetne, trwałe i w każdym wypadku dostosowane do świętych czynności. Sąd w tej dziedzinie należy do Konferencji Episkopatów poszczególnych regionów.
Nie można używać zwyczajnych koszyków czy innych naczyń przeznaczonych do użytku zwykłego poza sprawowaniem Liturgii lub naczyń pośledniej jakości czy pozbawionych wszelkiego stylu artystycznego.
Kielichy i pateny winny być poświęcone przez Biskupa lub kapłana zanim zostaną przeznaczone do użytku[ref]Por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 288, 289, 292, 295; Św. Kongregacja dla Kultu Bożego, Instr. Liturgica instaurationes nr 8; Pontyficale Romanum, Ordo dedicationis ecclesia in altaris, s. 125, nr 3.[/ref].

17. Należy zalecać wiernym, aby nie zaniedbywali obowiązku należnego dziękczynienia po Komunii św., bądź to podczas sprawowania obrzędu: zachowując chwilę milczenia, śpiewając jakiś hymn lub psalm, albo inną pieśń pochwalną[ref]Por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 56 j.[/ref], to po zakończeniu obrzędu, trwając według możliwości na modlitwie przez pewien przeciąg czasu.

18. Różne są, jak wiadomo, funkcje, jakie kobieta może spełniać w zgromadzeniu liturgicznym, wśród nich czytanie Słowa Bożego i intencji Modlitwy wiernych. Kobiety nie mogą być dopuszczone do pełnienia funkcji „akolitów” (ministrantów)[ref]Św. Kongregacja dla Kultu Bożego, Instr. Liturgica instaurationes nr 7.[/ref].

19. Szczególną czujność i specjalną staranność zaleca się przy Mszach św. przekazywanych za pomocą środków audiowizualnych. Ze względu na bardzo szeroki zakres odbioru powinny być sprawowane w przykładny sposób[ref]Por. Sobór Wat. II , Konst. O liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, nr 20, Papieska Komisja Środków Społecznego Przekazu, Instr. Communio et progressio, z dnia 23 marca 1971 r.: AAS 63 (1971) 593 – 656, nr 151.[/ref].
Przy sprawowaniu Liturgii w domach prywatnych należy zachować normy Instrukcji „Actio pastoralis” z dnia 15 maja 1969 roku[ref]AAS 61(1969) 806 – 811.[/ref].

a) Kult Eucharystyczny poza Mszą Świętą

20. Zaleca się gorąco nabożeństwa publiczne jak i prywatne do Najświętszego Sakramentu także poza Mszą św. Obecność Chrystusa, którego wierni adorują w Eucharystii, wywodzi się bowiem z Ofiary i zmierza do sakramentalnego i duchowego jednoczenia.

21. Przy wprowadzaniu pobożnych praktyk eucharystycznych trzeba mieć na uwadze okresy liturgiczne, tak aby te praktyki harmonizowały z Liturgią, z niej w jakiś sposób czerpały natchnienie i do niej prowadziły lud chrześcijański[ref]Por. Rituale Romanum, De sacra Communione et de cultu Mysterii eucharistici exrta Missam, nr 79 – 80.[/ref].

22. Co się tyczy wystawienia Najświętszego Sakramentu na czas krótki lub dłuższy, procesji eucharystycznych, kongresów eucharystycznych oraz wszystkich przejawów pobożności eucharystycznych, należy przestrzegać wskazań duszpasterskich i przepisów zawartych w Rytuale Rzymskim[ref]Por. tamże, nr 82 – 112.[/ref].

23. nie należy zapominać, że „przed błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem winno się poświęcić odpowiedni czas na czytanie Słowa Bożego, na pieśni i modlitwy oraz na cichą adorację[ref]Tamże, nr 89.[/ref]. Na zakończenie adoracji śpiewa się jakiś hymn, odmawia się lub śpiewa się jedną z modlitw wybraną z Rytuału Rzymskiego[ref]Por. tamże, nr 97.[/ref].

24. Tabernakulum, w którym przechowuje się Eucharystię , może być umieszczone w ołtarzu lub poza nim, w miejscu bardzo widocznym w kościele, naprawdę godnym i odpowiednio ozdobionym, albo w kaplicy nadającej się do modlitwy prywatnej i adoracji wiernych[ref]Por. Institutio generalis Missalis Romani, nr 278.[/ref].

25. Tabernakulum winno być z materiału trwałego, nienaruszalnego oraz nieprzezroczystego[ref]Por. Rituala Romanum, De sacra Communione et de cu;ltu Mysterii eucharistici exrta Missam, nr 10. [/ref]. Przed tabernakulum – ozdobionym na znak obecności Eucharystii konopeum lub w inny odpowiedni, określony przez kompetentną władzę sposób – winno stale płonąć światło wyrażające część oddawaną Panu[ref]Św. Kongr. Rytów, Instr. Eucharisticum mysterium, nr 57.[/ref].

26. Przed Najświętszym Sakramentem zamkniętym w tabernakulum lub wystawionym publicznie, należy zachować czcigodny zwyczaj przyklękania na znak uwielbienia[ref]Por. Rituala Romanum, De sacra Communione et de cu;ltu Mysterii eucharistici exrta Missam, nr 84.[/ref]. W akt ten należy wkładać całą duszę. Aby serce ugięło się w kornej czci, przyklęknięcie nie powinno być ani spieszne ani niedbałe.

27. jeśli zostały wprowadzone jakiekolwiek zmiany przeciwko niniejszym zarządzeniom, należy je poprawić.

Znaczna część trudności napotykanych w przeprowadzaniu reformy Liturgii, a zwłaszcza Mszy św. pochodzi stąd, że niektórzy kapłani i wierni może nie mieli wystarczającej znajomości racji teologicznych i duchowości, dla których zostały wprowadzone zmiany według zasad ustalonych przez Sobór.

Kapłani muszą stale pogłębiać rzeczywisty obraz Kościoła[ref]Sobór Wat. II, Konst. dogm. o Kościele, Lumen gentium[/ref], którego żywym przejawem są obrzędy liturgiczne, zwłaszcza Msza św. Bez odpowiedniej kultury biblijnej kapłani nie będą mogli ukazywać wiernym znaczenia Liturgii jako aktualizacji – poprzez znaki – historii zbawienia. Również znajomość historii Liturgii przyczyni się do zrozumienia dokonanych zmian, nie jako nowości, lecz jako podjęcie na nowo i przystosowanie autentycznej i nieskażonej tradycji.

Liturgia wymaga ponadto wielkiej równowagi, gdyż – jak mówi konstytucja Sacrosanctum Concilium – „Liturgia w najwyższym stopniu przyczynia się do tego, aby wierni życiem swoim wyrażali oraz ujawniali innym misterium Chrystusa i rzeczywista naturę prawdziwego Kościoła, jest on bowiem ludzki i jednocześnie boski, widzialny i wyposażony w dobra niewidzialne, żarliwy w działaniu i oddany kontemplacji, obecny w świecie, a jednak pielgrzymujący. Wszystkie te właściwości posiada w taki mianowicie sposób, że to, co ludzkie, jest podporządkowane Bożemu i skierowane do Bożego, widzialne do niewidzialnego, życie czynne do kontemplacji, a to, co doczesne – do miasta przyszłego, którego szukamy”[ref]Por. Sobór Wat. II , Konst. o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, nr 2.[/ref]. Bez tej równowagi ulega zniekształceniu prawdziwe oblicze chrześcijańskiej Liturgii.

Aby osiągnąć łatwiej ten ideał, należy koniecznie dbać o formację liturgiczną w seminariach i na wydziałach[ref]Por. Św. Kongr. dla Nauczania Katolickiego, Instr. o formacji liturgicznej w seminariach, In ecclesiasticam futurorum sacerdotum formationem, z dnia 3 czerwca 1979r.[/ref], o uczestnictwo księży w kursach, zjazdach, spotkaniach czy tygodniach liturgicznych, podczas których studium i refleksja będą umiejętnie dopełniane przez wzorowe sprawowanie obrzędów. W ten sposób kapłani będą mogli oddać się skuteczniejszej pracy duszpasterskiej, katechezie liturgicznej wiernych, organizowaniu grup lektorów, formacji zarówno duchowej jak i praktycznej ministrantów, kształceniu animatorów zgromadzenia, stopniowemu wzbogacaniu śpiewnika, słowem tym, wszystkim inicjatywom, które mogą ułatwić coraz głębszą znajomość Liturgii.

W przeprowadzeniu reformy liturgicznej wielka odpowiedzialność spoczywa na krajowych i diecezjalnych Komisjach liturgicznych, Instytutach i Ośrodkach liturgicznych, zwłaszcza gdy chodzi o przygotowanie przekładów ksiąg liturgicznych oraz o formację duchowieństwa i wiernych w duchu reformy zamierzonej przez Sobór.

Praca tych instytucji ma służyć władzy kościelnej. Władza ta powinna móc liczyć na ich współpracę wierną normom i wskazaniom Kościoła, której obce są samowolne inicjatywy i partykularyzmy, mogące zaszkodzić owocom odnowy liturgicznej.

Dokument ten dotrze do rąk szafarzy Bożych tajemnic w dziesiątą rocznicę wydania „Mszału Rzymskiego” opublikowanego, za wskazaniami Soboru Watykańskiego II, przez Papieża Pawła VI.

Wydaje się rzeczą stosowną przytoczyć tu niektóre słowa wypowiedziane przez Papieża na temat wierności normom dotyczącym stosowania Liturgii.

„Nader bolesnym faktem jest wprowadzanie rozłamu właśnie tam, gdzie „zrodziła nas w jedno miłość Chrystusa” to znaczy do Liturgii i do Ofiary eucharystycznej, odrzucającej szacunek należny normom ustanowionym w dziedzinie liturgicznej. Właśnie w imię tradycji prosimy wszystkich naszych synów i wszystkie wspólnoty katolickie, by odnowioną Liturgię sprawowały z godnością i żarliwością „.[ref]Przemówienie na konsystorzu z dnia 24 maja 1976 roku: AAS 68 (1976) 374.[/ref]

Biskupi, którzy są „kierownikami, krzewicielami i stróżami całego życia liturgicznego w powierzonym sobie Kościele”[ref]Sobór. Wat. II, Dekret o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele, Christus Dominus nr 15[/ref], będą musieli znaleźć najwłaściwsze drogi wiodące do gorliwego i stanowczego wprowadzenia w życie tych norm na chwałę Bożą i dla dobra Kościoła.

Rzym, Wielki Czwartek, dnia 3 kwietnia 1980 r.

Instrukcja niniejsza, przygotowana przez Świętą Kongregację dla Sakramentów i Kultu Bożego, została zatwierdzona dnia 17 kwietnia 1980 r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II, który potwierdzając ją swoją powagą zarządził, by została opublikowana i by była przestrzegana przez wszystkich, do których się odnosi.

James R. Kard. Knox, Prefekt
Virgilio Noe, Sekretarz
Sekcji Kultu Bożego